Moja pierwsza, bolesna i nie prawdziwa. Rana oparzeniowa.Chciałam sprawdzić jak wyjdzie. Mojej krwi jeszcze trochę brakuje do ideału, ale mam nadzieję, że choć trochę Wam się spodoba. :) Tymczasem czekajcie na kolejne charakteryzację. Od kilku dni myślę, nad jeszcze jednym makijażem Hallowenowym. Bo to już tuż, tuż.
Dajcie znać czy Wam się podoba .
Dominika
Moje pierwsze wrażenie to "Ała":) Świetnie Ci to wyszło, choć bardziej mi to przypomina rany po pazurach:)
OdpowiedzUsuńCzyli pierwsze wrażenie dobre :)
Usuń